niedziela, 10 czerwca 2012

Wiewióry live

Nie wiem jak ja to zrobiłam, ale wrobiłam marker w ażur, który jest aktualnie na drutach, a właściwie był, bo nie udało mi się połapać oczek i w efekcie sprułam prawie wszystko.

W ramach odstresowania dzisiejsze robótki wyglądały tak jak poniżej i... chyba dobrze mi z tym ;)




2 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia! Moje odstresowanie nie było takie sielskie! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Lubimy wiewiórki, a na stres nie ma nic lepszego niż odpoczynek :)

      Usuń