sobota, 15 lutego 2014

Buuuu...

... poległam... na całego poległam. Już nie pamiętam kiedy ostatnio druty w rękach miałam :( Za to po drodze od ostatniego wpisu do dziś mignęły gdzieś niepostrzeżenie urodziny i nowe motki czekają na przerobienie :(

Od początku grudnia do dziś przez 1 tydzień miałam dwójkę zdrowych dzieci w domu... a tak jak nie jedno to drugie... padam... Ponoć pierwszy rok przedszkola najgorszy pod tym względem. Oby. I niech ten rok się już skończy tak poza tym.

Jeśli tu ktoś jeszcze zagląda to w nagrodę spóźniona Walentynka :) Pozdrawiam i wracam do wycierania zasmarkanych nosków.


środa, 18 grudnia 2013

Ostatnie w tym sezonie

... misie oczywiście ;) Muszę jeszcze gdzieś w międzyczasie zrobić kilka skarpetek, bo obiecałam...


... tylko kiedy, no kiedy?

Na drutach spódniczka co się sama skończyć nie chce i bardzo fajny sweterek, do którego siadam jak tylko mały zasypia, a że zasypia nie często i na krótko... no ehhh... tyle by się chciało, ale na chęciach się kończy. Szkoda.

czwartek, 5 grudnia 2013

Misiowisko...

... nieustająco misiuję ;) Misie te same co rok temu -> KLIK

Bez zbędnych słów i wracam do misiowania. Miłych świątecznych przygotowań i żeby Mikołaj o Was jutro pamiętał :)