niedziela, 28 października 2012

Ach ten październik...

... jakiś trudny ten miesiąc dla mnie. Niby czasu sporo ale chęci do robótek zerowe... Przesilenie jesienne czy co mnie dopadło?...

Tak czy siak z wczorajszym śniegiem moje myśli w kierunku świąt powędrowały. I to nie tych co nas w przyszłym tygodniu czekają... Ja myślami już w grudniu jestem ;) No a jak grudniowe święta to i ozdoby choinkowe. Zaczęłam szperać i wiem co chcę zrobić i mam nadzieję, że mi się uda.

Na pierwszy ogień idą misie. Jeden testowy już powstał. Wiem co chcę zmienić, co dokupić muszę... Nie przedłużając, prototyp prezentuje się tak:


Wzór darmowy z ravelry  . Bardzo wdzięczny moim skromnym zdaniem.

Na swoją kolej czekają jeszcze myszki 

i skarpetki 

Trzymajcie za mnie kciuki, żeby mi w listopadzie zapał do robótek wrócił i żeby na planach się nie skończyło :)

2 komentarze:

  1. Cudny misio :-)
    Wspaniały pomysł - ozdoby będą śliczne :-) Nie mogę się już doczekać następnych :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to cię podziwiam!
    Nie wiem czy ja za taki drobiazg bym się zabrała. Misio uroczy!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń