wtorek, 31 lipca 2012

Czuję miętę do bawełny...

... chociaż do tej, która obecnie na drutach jakby nieco mniej.

A na drutach Muskat Dropsa. Bardzo chciałam mieć, kolor (miętowy) mi się podoba przeogromnie, ale... przez dość gruby splot jest ciężka. Wybrałam wzór z dużym dekoltem i teraz się obawiam, że jak skończę to będę go mieć po kolana... Jeszcze nie wiem co z tym zrobię, chwilowo brnę dalej w ten projekt, bo dzierga się przyjemnie.

Problem mam jeszcze jeden. Przestrzeliłam się z ilością włóczki i mam na 1,5 bluzki. Dokupić żeby starczyło na dwie, czy nie dokupić skoro średnio zadowolona jestem?... Ehhh...

Wzór Buttercup by Heidi Kirrmaier. Stan na chwilę obecną widoczny na zdjęciu (do tej pory poszło 5 motków). Dziergam rozmiar M. Druty 4mm.


2 komentarze:

  1. Nie dokupić, a pół bluzki zostawić na inny projekt :D Ale dekold ładnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doszłam do podobnych wniosków. Z reszty zrobię bluzkę Małej. Zamieniłam się już nawet na kolory w tym celu ;)
      A moją bluzkę głównie dla dekoltu robię, bo mi się spodobał.

      Usuń